Hej :-*
Bardzo Was przepraszam, że pojawiam się tutaj tak rzadko, ale niestety nie mam czasu na systematyczne pisanie postów na tym blogu. Mam masę nauki w szkole a ten tydzień to po prostu porażka. Więc oby do piątku! A w sobotę zakupy, więc tylko to trzyma mnie teraz przy życiu.
W tamtym tygodniu kupiłam sobie kilka rzeczy, choć miał to być tylko jeden cień... doszło jeszcze do tego zamówienie z AVONU, które poczyniła dla mnie moja koleżanka.
Ten jaśniejszy błyszczyk to HONEY DELIGHT a ten ciemniejszy LUSCIOUS MAUVE.
Bardziej przypadł mi do gustu ten drugi, jednak obu mam do zarzucenia pewną rzecz - pędzelki do aplikacji. Nie wiem kto to wymyślił, ale zrobił wielki błąd - sto razy bardziej wolę zwykły aplikator jak w innych błyszczykach. Dobrze, ale już o nich nie marudzę, jak ktoś będzie chciał recenzję to zrobię. Cena każdego z osobna to 16,90. Za dużo...
Żegnam się z Wami i wracam do Romantyzmu <3 A potem przyjdzie czas na niemiecki, więc do napisania :) Bądźcie cierpliwi. A... zapomniałabym dodać.. dziękuję wszystkim którzy tu zaglądają to niezmiernie miłe z waszej strony :-*
jak sprawdza się korektor? :>
OdpowiedzUsuńzrób koniecznie recenzję tego korektora masz naprawę ciekawy blog zapraszam cię do mnie http://juliax96-makijaeporadyrecenzje.blogspot.com/ pozdrawiam juliax96 ;)
OdpowiedzUsuń