wtorek, 24 stycznia 2012

O planach na wakacje.

Przez ostatnie dni myślę w zasadzie tylko o jednym - aby jak najprędzej się stąd wyrwać. Od zawsze lubiłam podróże, ciekawią mnie nowe miejsca i kultury. W tym roku planuję jednak coś zupełnie szalonego, chcę zapamiętać te wakacje do końca życia bo to będą moje najdłuższe wakacje. Poza tym muszę odpocząć od kilku spraw, bo niektóre z nich nie pozwalają mi normalnie funkcjonować. Ale do rzeczy...
...planuję z kolegą wyprawę autostopem po Europie!
Pomysł narodził się w jego głowie, ja postanowiłam się dołączyć bo od zawsze marzyłam o takim spontanie. Już w tamtym roku umierałam z zazdrości widząc filmiki na YT, które wstawiała ekipa "Busem przez świat".


Myślałam wtedy "Ile bym dała, żeby poczuć smak przygody, żeby z nimi wyjechać" Nie myślałam, że znajdzie się osoba, na dodatek mój dobry przyjaciel, który snuje takie same plany. Nasze rodziny nas poparły, zostało tylko zgromadzić odpowiedni ekwipunek i ruszyć w trasę. Planujemy rozpocząć naszą wyprawę pod koniec maja i wrócić na koniec czerwca ze względu na ogłoszenie wyników matur. Zaznaczyłam na mapie nasz schemat trasy. Pewnie znając życie zmieni się w trakcie podróży, ale to taka prowizorka i główne cele.
Trasa prowizoryczna: Warszawa-Wrocław-Praga-Wiedeń-Wenecja-Rzym-Turyn-Mediolan-Monachium-Amsterdam-Berlin-Warszawa. Myśleliśmy też o Paryżu, ale nie wiemy czy starczy nam czasu i tak bardzo dużo mamy zamiar zwiedzić a przecież musimy wrócić na 30 czerwca. A wy macie jakieś doświadczenie w autostopowaniu? To będzie nasz pierwszy raz i narazie zbieramy informacje na ten temat, ogólny zarys już jest. Może to dość ryzykowna wyprawa, ale przecież do odważnych świat należy, prawda? :)

3 komentarze:

  1. Pomysł super i mam nadzieję, że uda się go Wam zrealizować bez większych przeszkód i z ogromną radością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. łaaaaaaaaaaał, ja również mam nadzieję że to będą Twoje mega udane, wymarzone wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. marzę wręcz o takich wakacjach, mam nadzieję, że wasze plany zostaną zrealizowane, powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń